Gdzieś w Europie mieszkają niezwykli ludzie

‘Gdzieś w Europie’ to jeden z cykli tematycznych nadchodzącej jubileuszowej edycji Krakowskiego Festiwalu Filmowego.

Produkcje ze starego kontynentu od zawsze stanowiły najliczniejszą reprezentację na Krakowskim Festiwalu Filmowym. Tradycją jest też, że z Europy pochodzi najwięcej filmów zgłoszonych do konkursów. Niektóre kraje zdążyły już zapracować na opinię „mocnych filmowo”, inne dopiero od niedawna prezentują swój dorobek pod Wawelem.

Cykl „Gdzieś w Europie”, który skupia się na portretach niezwykłych Europejczyków  zdominowały w tym roku dokumenty pochodzące z krajów sąsiadujących z Polską. Słynące ze znakomitej szkoły dokumentu Czechy będzie reprezentował film „Czarne serca”, do którego zdjęcia powstawały przez cały rok. Autorzy, Bretislav Rychlik i Monika Rychlikova, podróżując po krajach środkowej Europy przyglądali się codziennemu życiu mieszkających na tym terenie Romów. Z opowiedzianych historii powstał wielobarwny, filmowy portret współczesnych Cyganów.
Mało znana dotąd w Polsce kinematografia słowacka zaprezentuje poczucie humoru godne swojego zachodniego sąsiada. Film „Arsy Versy” opowiada o Lubosie – mężczyźnie, który postanowił nie dorastać, całe życie podporządkowując swoim pasjom: fotografii i nietoperzom. Reżyser Miro Remo życzliwym okiem spogląda na swojego bohatera i jego niezwykłą relację z matką.

Kreatywność rodzi się z braku wolności – dobitnie pokazują rozgrywający się we Wschodnim Berlinie lat 80-tych „Towarzysze mody”. Marco Wilms, niegdyś fascynat mody, a teraz reżyser tworzy elektryzujący dokument o ludziach, którzy w szarej rzeczywistości próbowali wykroić sobie odrobinę wolności artystycznej.
Na niecodzienny pomysły wpada także bohater filmu „Lustro”, burmistrz małego włoskiego miasteczka. Chcąc doświetlić zatopioną w okalających górach mieścinę, umieszcza na pobliskim szczycie lustro, które sprowadza promienie słoneczne wprost na zabytkowy rynek.
Z kolei rumuńsko-hiszpańska koprodukcja „Constantin i Elena” autorstwa Andreia Dascalescu opowiada historię pary staruszków, którzy prowadzą szczęśliwe życie w małym miasteczku od ponad 50 lat.
 
Na cykl GDZIEŚ W EUROPIE złoża się filmy:
 
ARSY-VERSY, reż. Miro Remo, Słowacja 2009, 23’
Do góry nogami, parę metrów nad ziemią – w takiej pozycji najchętniej spędzałby czas obserwując i fotografując nietoperze. Lubos od dziecka interesował się przyrodą. Można nawet rzec, że świata poza nią nie widział. Wiele się od tamtego czasu nie zmieniło. Ma 50 lat i bez reszty oddaje się swojej pasji. Nie w głowie mu praca zawodowa i zakładanie rodziny. Jak długo będzie w stanie prowadzić życie w kompletnym oderwaniu od rzeczywistości?
 
LUSTRO, reż. David Christensen, Włochy 2009, 85’
Gdy z powodu braku słońca alpejskie miasteczko Viganella zaczyna podupadać, burmistrz postanawia temu zaradzić. Sprowadza lustro, które montuje na jednym ze górskich zboczy. Nowy nabytek odbija promienie słoneczne i rozjaśnia zabytkowe centrum miasta. Od tej pory w Viganella świecą już dwa słońca, a zainteresowanie pomysłem również za granicą przechodzi wszelkie oczekiwania władz i mieszkańców miasta.

TOWARZYSZE MODY, reż. Marco Wilms, Litwa, Niemcy, 90’, 2009

Gdy wokół szalał socjalizm oni bawili się w najlepsze. Szykowni, szarmanccy i silni – tak nazywała siebie jedna z grup modowego podziemia we Wschodnim Berlinie. W kontrowersyjnych pokazach garściami czerpali z zastanej rzeczywistości tworząc w jej centrum własny świat na opak. Obecnie są statecznymi obywatelami po czterdziestce. Marco Wilms postanawia zgromadzić swoich idoli, którzy wprowadzali ferment w szarą rzeczywistość lat 80-tych i we wspólnym projekcie wskrzesić minioną epokę.

CZARNE SERCA, reż. Monika i Bretislav Rychlik, Czechy 2008

Romowie – lud bez ziemi. Kim dziś są, jak żyją i o czym marzą? Rozrzuceni niemal po całym świecie wciąż zachowują swoją tożsamość narodową. Twórcy dokumentu spędzili rok odwiedzając romskie rodziny zamieszkujące Słowację, Węgry, Czechy i Polskę. Liczne opowieści zasłyszane podczas tych spotkań tworzą żywy portret współczesnych Cyganów.

CONSTANTIN I ELENA, reż. Andrei Dascalescu, Rumunia, Hiszpania 2009, 100’

Constantin i Elena są w sobie bardzo zakochani. Od 54 lat. Mieszkają w małej mieścinie w Rumunii, prowadzą dom, chodzą do kościoła i nie pragną niczego więcej ponad to, co mają. Ich spokojna egzystencja urzeka oko i duszę. „Trzeba ambicji, pasji i miłości dla każdego stworzenia” – taka jest recepta Constantina na długowieczność. A czy jest jakiś środek na wieczną miłość?

 

Kategoria: News.

Aktualności

1063 z 1098