Gościem cyklu „Spojrzenie na…” będzie kinematografia litewska
Po Wielkiej Brytanii, jednym z gigantów przemysłu filmowego, przyszedł czas na Litwę, której kinematografia dopiero zaczyna się odradzać.
Krakowski Festiwal będzie więc doskonałą okazją, by przyjrzeć się dokładniej tematom, które interesują aktualnie litewskich filmowców. Zaprezentowane zostaną zarówno filmy dokumentalne, jak i krótkometrażowe.
Obejrzymy słynnego „Ramina. Zapaśnika na emeryturze”, ciepłą opowieść o starym sportowcu, który rusza w drogę życia, by odnaleźć swą miłość sprzed 50 lat. Reżyser filmu Audrius Stonys, laureat Europejskiej Nagrody Filmowej, zasiądzie w jury festiwalu.
W programie zobaczymy także między innymi dokument „Kolacja” Linasa Mikuty o zbierającym się codziennie tłumie ludzi przed budynkiem na ulicy Liepkalnis w Wilnie. Większość zgromadzonych to osoby z marginesu społecznego, żyjące bez stałego dochodu i odrzucone przez resztę społeczeństwa. Przychodzą tu codziennie po jedzenie, ale stojąc przez pół godziny w kolejce, dostają coś więcej niż ciepły posiłek. Z kolei pokazywany na ponad 40. festiwalach filmowych na świecie i nagrodzony między innymi na Berlinale debiut filmowy Mantasa Kvedaravičiusa „Barzakh” to wstrząsający portret Czeczenii, gdzie bezustannie trwa polityka przemocy i tortur, a ludzie giną nagle w niewyjaśnionych okolicznościach. Reżyser przygląda się rodzinom, które usiłują dociec prawdy o tajemniczych zniknięciach ich najbliższych.
Próbę sportretowania innej społeczności podejmuje „Magiczne pole” reż. Mindaugas Survila, opowiadający o ludziach, którzy od ponad dwóch dekad żyją w lesie Buda przy zamkniętym wysypisku Kariotiškės. Cztery lata obserwacji składają się na obraz zanikającej społeczności, jej specyficznego i unikalnego sposobu życia, codziennych zajęć, radości
i zmartwień.